niedziela, 31 stycznia 2010
Rude cukierki
A ja się zapisałam na (tym razem) drutowe candy u Sprężyny. A może się poszczęści?
A sobie wydziergałam opaskę na włosy, która mi się całkiem całkiem podoba. Pewnie się pchwalę, kiedy zrobię odpowiednio ładne zdjęcia.
A poza tym to śniegu po pas, dwa tygodnie ferii w perspektywie, Joanna się cieszy, czego chcieć więcej!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Siemka
OdpowiedzUsuńJEstem znów pod wrażeniem twoich wyrobów scrapowych
Też bym chciała, żebyś mi tak na przykład mój kalendarz przyozdobiła, w którym zapisuję co, gdzie i o której
Może dałoby rade?
aha, no i poza tym zdaje se sprawe, że takie rzeczy NIE ROBI się w sekunde i za darmo
OdpowiedzUsuń