poniedziałek, 20 lipca 2009

Orientacyjnie

Odespana i najedzona po Jarocinie (o którym można poczytać tutaj) postanowiłam dodać nareszcie komplet, który powstał jako prezent dla mamy, po części na zamówienie. Komplet składa się, jak widać, z okładki na zeszyt i kartki. Zeszyt służyć ma do zapisywania relacji i nformacji na temat zawodów w jeździe rowerowej na orientację, a które moi rodzice w sezonie jeżdżą praktycznie co tydzień, dlatego też wykorzystałam do tworzenia kawałek mapy.


Kartka za to, razem z częścią koncepcyjną powstała w dosłownie 15 minut. I mimo wszystkich krzywizn i niedociągnięć, jestem z takiego wyniku w takim czasie całkiem zadowolona :D



PS. Jakoś mi kolory na zdjęciach blakną na tym blogspocie.

PS2. A to mam w uszach od soboty.

5 komentarzy:

  1. okładka jest rewelacyjna!
    ;D
    no fajniutka karteluszka

    OdpowiedzUsuń
  2. okładka jest fantastyczna, karteczka również!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. okładka ma mistrza:)
    z tą mapą bardzo podróżniczo wyszła... aż czeka na ciekawe historie;)

    OdpowiedzUsuń
  4. świetna okładka... globtroterska :D
    a karteczka rzeczywiście wyszła ci znakomicie

    OdpowiedzUsuń
  5. IAMX to jest to ;)
    uwielbiam ich "President" :>

    sympatyczne wytwory ;)

    OdpowiedzUsuń