poniedziałek, 17 listopada 2008

Cała jestem bałaganem

Rossie wieczorową porą. Dawno dawno nie miałam już takiej prawdziwej "weny". Dzisiaj przyszła i zrobiłam kolejne coś typu "do szuflady/dla samego robienia/po nic". Scrap 20x20 featuring: ja, mój ulubiony papier nutowo-kropkowy, żelastwo z dworca w Pile, dużo złotego pudru do embossingu i tekst Marii Peszek (Maria Awaria). Oswajam powoli nagrzewnicę w której zakochałam się od pierwszego podłączenia, co chyba widać ;) Ciężko było zrobić zdjęcie czegoś, co pod każdym kątem wygląda inaczej, ale coś jest.
I detale

Jakoś tam powoli wracam do tworzenia bez deadline wiszącej nad karkiem, a przynajmniej się staram.

12 komentarzy:

  1. nie ma to jak żelastwo
    smok to brokat, czy tusz się tak odbił, czy co?
    bo tak patrzę i nie jestem pewna...

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo mi się podoba, i to zdjęcie.. :) super

    OdpowiedzUsuń
  3. bałagan oddany w 100% :) super scrapek z pięknym zdjęciem i smakowitymi detalami :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Drycha - smok to brązowy puder do embossingu użyty na złotym ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale jaka fota! Jaka fota na szkrapie o_O

    Już się zaczęłam nawet o Ciebie martwić 8), a tu widzę, że niepotrzebnie :*

    Bomba scrap!

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny skrap!!!
    A dla ciebie mam niespodziankę, a nawet dwie - zajrzyj do mnie koniecznie!!! :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne zestawienie żelastwa, papieru i embossingu...ale żeby zaraz do szuflady? ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten scrap jest po prostu piękny !!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Что-то так не выходит
    [url=http://mastervoda.ru/]защита трудовых прав[/url]

    OdpowiedzUsuń
  10. Попробуйте поискать ответ на Ваш вопрос в google.com

    OdpowiedzUsuń